Bliżyce wieś licząca 115 mieszkańców (2014), położona w powiecie wągrowieckim 8km na południowy wschód od Skoków siedziby władz gminy, w niedalekiej odległości od rzeki Małej Wełny (dawniej: Wełnianki, Sławy, Sreli). Wchodzi w skład sołectwa obejmującego dwie wsie: Bliżyce i Wysoką. Należy do parafii pw. Wszystkich Świętych w Raczkowie w dekanacie kiszkowskim w diecezji gnieźnieńskiej.

Etymologia nazwy występującej w znanych dokumentach pod postacią: Blischowice, Blizice nie jest wyjaśniona. Można przypuszczać, że jest ona patronimiczna i odnosi się do staropolskiego imienia Bliz, Blizki, Bliźni, Blizan, Bliza, Blizota lub Blizbor, które być może nosił jej założyciel.

Etymologia ludowa łączy nazwę wsi z gospodarzem o imieniu Bliga. Istnieje też legenda mówiąca o braciach bliźniakach, którzy jako jedyni z licznej rodziny ocaleli po epidemii zarazy (cholery).

Na pamiątkę tego cudownego zdarzenia miejsce, w którym mieszkali – a dzisiaj jest wieś – nazwano Blizice. Z biegiem lat nazwa zmieniła się na Bliżyce.

Blizyce z lotu ptaka (2)

Nie wiadomo też od kiedy Bliżyce istnieją, ale Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich informuje o prowadzonych tu badaniach archeologicznych i odkryciu cmentarzyska z popielnicami. Z tego samego źródła wiadomo, iż wieś wchodziła w skład uposażenia klasztoru cystersów w Łeknie, ufundowanego w 1153 przez Zbyluta z rodu Pałuków. W XIV wieku Bliżyce należą prawdopodobnie do bliżycko-dziewierzewskiej gałęzi Nałęczów. Kolejnym właścicielem jest Niemierza Bliżycki z Bliżyc, którego własnością było również: Kiszewo, Objezierze, Ryczywół i Krężoł. Tenże właściciel zapisał się w historii Polski zobowiązaniem podjętym przez panów wielkopolskich, iż po śmierci króla Władysława Jagiełły obiorą królem jednego z jego synów. Akt ów został poświadczony jego osobistą pieczęcią. Pod koniec wieku XV, kiedy administracyjnie wieś znajdowała się w powiecie gnieźnieńskim, rządy sprawował tu Jan Jabłkowski dziedzic Jabłkowa, zapisawszy swoje udziały żonie Barbarze. Na początku XVI wieku Bliżyce są własnością Anny Prusieckiej z domu Jabłkowskiej.

W zachowanych dokumentach jest zapisana również informacja o sprzedaży przez Stanisława Jabłkowskiego w 1553 ½ Bliżyc oraz Jagniewic Wincentemu Żdżarowskiemu , właścicielowi nieistniejącej dziś wsi Żdżary.

22 lata później Wojciech Jabłkowski oddał Bliżyce w dzierżawę najpierw Jakubowi Modrzewskiemu, a następnie Stanisławowi Przyjemskiemu, kanonikowi konińskiemu.

Przez krótki czas właścicielem Bliżyc był W. Laskowski. Bliżyce często przechodziły z rąk do rąk. Kolejnym właścicielem był Jan Rogaliński, który najpierw w 1610 wieś dzierżawił Wojciechowi Willewickiemu, a w 1613 sprzedał Stanisławowi Wyleżyńskiemu. W 1635 Bliżyce należały do kanonika z Trzemeszna, księdza Adama Wieleżyńskiego.

W połowie XIX wieku właścicielem wsi liczącej wówczas 233 mieszkańców był Łukasz Ciesielski. Mieszkało tu 20 rolników i oberżysta.

1843 zapisał się w dziejach wsi złotymi zgłoskami – wybudowano wówczas tu szkołę, w której pierwszym nauczycielem był prawdopodobnie Chudziński. Redagował on również kronikę szkolną a notatki zapisywane były w języku niemieckim.

Ze spisu pochodzącego z 1864 wynika, iż Bliżyce były wsią włościańską o obszarze 564 ha podlegającą – tak jak i dziś – pod parafię w Raczkowie.

Ludność w tamtych czasach nękana była przez zarazy i pożary. W 1866 mieszkańców Bliżyc dotknęła cholera. Natomiast w 1880 w gospodarstwie Kurczewskich wybuchł pożar. Doszczętnie spłonęły budowane z gliny i kryte słomą budynki z 10 gospodarstw leżących po jednej stronie wsi. Trzy lata później pożoga poczynając od zabudowań Krzyżaniaków, strawiła 9 gospodarstw. Ocalały jedynie folwark, szkoła i oberża Kurczewskiego. Wieś zamieszkiwało wtedy (1880) 259 mieszkańców, w tym 223 katolików i 36 ewangelików. W dokumentach odnotowano też, że 63 spośród nich to analfabeci. Od 1890 folwark bliżycki był własnością Józefa Rychłowskiego, a wieś liczyła 208 mieszkańców (1897).

W okresie niewoli narodowej Bliżyce znajdowały się w powiecie wągrowieckim. Pruski zaborca zmienił nazwę wsi na Blischütz. Na początku XX wieku folwark w Bliżycach liczący ok. 182 ha został sprzedany przez Niemca o nazwisku Erke i stał się własnością państwa pruskiego, wchodząc w skład domeny podległej Poznaniowi. Z czasem zaczęli pojawiać się niemieccy osadnicy sprowadzeni z byłej Kongresówki, dla których w 1903 po parcelacji 750 mórg wyodrębniono 16 gospodarstw. W 1916 założono Kółko Rolnicze, do którego należeli gospodarze z okolicznych wsi.

W okresie międzywojennym Bliżyce wchodziły w skład gromady wraz z Niedarzynem i Wysoką. Wieś liczyła 291 mieszkańców, w tym 106 osób narodowości niemieckiej. W 1921 do Niemiec wyjechało w wyniku tzw. opcji pięciu gospodarzy niemieckich, a na ich miejsce przyprowadziło się pięć polskich rodzin. Międzywojnie to okres rozwoju polskich organizacji. W Bliżycach w 1925 z inicjatywy żony właściciela Stawian i Pawłowa Skockiego, Celiny Chłapowskiej powstało Stowarzyszenie Włościanek, do którego należały wszystkie bliżyckie gospodynie. Rok później założono dwudziestoosobowe kółko śpiewackie, które pieśniami wykonywanymi na trzy głosy uświetniało niedzielną liturgię mszy św. 95 polskich dzieci uczęszczało do szkoły o pięciu oddziałach, a uczył w niej do 1927 jeden nauczyciel najpierw Skibiński, następnie Marceli Wyrwiński z Lechlina. Jedenaścioro dzieci niemieckich do 1925 pobierało naukę w szkole w Wysokiej. Dziatwa szkolna aktywnie włączała się w zbiórkę datków na rzecz Towarzystwa Czytelni Ludowych (1926) i Towarzystwa Popierania Budowy Szkół Powszechnych (1938).

W 1927 wieś liczyła 302 mieszkańców, w tym 102 Niemców i obejmowała 2143 mórg ziemi, na której gospodarowało 30 gospodarzy. Mieszkańcy korzystali z oberży, dwóch składów: kolonialnego (spożywczego) i bławatnego (tkaniny, pasmanteria) oraz piekarni, wiatraka i dwóch kuźni. We wsi były cztery domy dla komorników i trzy dla chałupników. Dwie ulice wzdłuż wsi wyłożono brukiem a pięć poprzecznych to drogi polne. W Bliżycach istniał staw a także dwa tzw. rynki: wielki i mały. Na wielkim znajdowały się: figura Matki Bożej z Dzieciątkiem, pompa i drogowskaz. W krajobraz wsi na trzech jej krańcach wpisane były przydrożne krzyże, tzw. bożomęki a także 3 drogowskazy. Poza wsią znajdowały się jeszcze cegielnia, trzy gospodarstwa i dwa stawy.

W 1937 w bliżyckiej szkole zorganizowano z rozmachem „Dzień teatru ludowego i pieśni”. Jak odnotowała ówczesna prasa była to „ pierwsza impreza tego formatu w powiecie wągrowieckim”.

W przededniu II wojny światowej, w czerwcu 1939 utworzono Placówkę Związku Rezerwistów, podlegająca pod Z.R. w Skokach. Jej komendantem został ówczesny kierownik szkoły ppor.rez. Stefan Kochański. Hitlerowcy wkroczyli do Bliżyc 7 września 1939 od strony Skoków. W czasie okupacji w obozie koncentracyjnym w Birkenau zginęła mieszkanka Bliżyc, Łucja Broniecka. Natomiast jej matka, Władysława i brat, Edmund byli osadzeni w więzieniu we Wronkach.

Niemcy, mieszkańcy wsi opuścili ją 20 stycznia1945, czyli dzień przed wkroczeniem na teren gminy Wojska Polskiego i Armii Czerwonej.

1 stycznia 1949 został otwarty sklep spożywczo-przemysłowy należący do Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Skokach. Natomiast w październiku 1951 ta sama spółdzielnia uruchomiła we wsi zlewnię mleka.

Blizyce - Szkola Podstawowa w Blizycach - 1959-1961
Bliżyce – Szkoła Podstawowa w Bliżycach – 1959-1961

Na przełomie lat 40/50 XX w. ośmioklasową Szkołą Podstawową w Bliżycach kierował Józef Musielak i Gizela Musielak. W latach późniejszych do grona pedagogicznego dołączyli: Aldona Pauszek, Teresa Łukaszewska, Stanisław Wiśniewski i Eugeniusz Łukaszewski. Do szkoły uczęszczało ok. 130 uczniów tworzących, nawiązujące do miejscowej legendy, grono „Bliźniąt”. Większość z nich należało do prężnie działającej Spółdzielni Uczniowskiej „Biedronka”, dotowanej przez Gminną Spółdzielnię „Samopomoc Chłopska” w Skokach. Działa również Szkolne Koło PCK, zdobywając I miejsce spośród dwudziestu szkół oraz Klub „Wiewiórki” systematycznie uczący dzieci dbałości o zęby. Wszyscy uczniowie regularnie korzystali z ambulansu dentystycznego. Spora grupa uczniów należała do Związku Harcerstwa Polskiego. Opiekunem drużyny był Eugeniusz Łukaszewski.

W latach 60. zelektryfikowano wieś, a do Kółka Rolniczego, którego prezesem był Zygfryd Kaczmarek sprowadzono pierwsze maszyny rolnicze oraz dwa traktory. W tym samym czasie Izabela Gronowska założyła Koło Gospodyń Wiejskich, skupiające niemal wszystkie bliżyckie gospodynie. Działa również Ochotnicza Straż Pożarna.

Blizyce - Druzyna Zwiazku Harcerstwa Polskiego - 1971
Bliżyce – Drużyna Związku Harcerstwa Polskiego – 1971

Uczniowie mogli pochwalić się również osiągnięciami sportowymi. W spartakiadzie gromadzkiej w 1971 wyróżnili się: Henryk Kupidura, Barbara Szymkowiak, Bożena Hekiert, Martyna Nowicka i Janina Kosiak. W szkole cyklicznie odbywały się badania lekarskie i szczepienia ochronne oraz pogadanki prowadzone przez lekarzy lub opiekunkę PCK. Regularnie organizowane były szkolne uroczystości, mikołajki, bale karnawałowe, kuligi, wycieczki krajoznawcze, spotkania z ciekawymi ludźmi, czyny społeczne, zimowe dokarmianie zwierzyny i ptactwa, kursy i konferencje.

Blizyce Ostatni osmoklasisci - 1973
Bliżyce Ostatni ósmoklasiści – 1973

W 1972 nauczyciele, młodzież szkolna i Komitet Rodzicielski, przeprowadzając zbiórkę datków, zaangażowali się w ogólnopolską akcję odbudowy Zamku Królewskiego w Warszawie. Przekazano dar w kwocie 114,10 zł. W tym samym roku bliżycką szkołę opuściło troje nauczycieli: Teresa Łukaszewska, Eugeniusz Łukaszewski oraz Stanisław Wiśniewski. Na ich miejsce przybyli: Emilia Jedlińska, Kazimierz Ambroziak oraz pomocniczo Bronisław Wilmanowicz i Józef Cholewiński, później również Antoni Kasica.

Na początku lat 70. przeprowadzono remont mieszkania kierownika szkoły i podjęto starania o budowę domu nauczyciela. Istniała dokumentacja, zwożono materiał, byli już wyznaczeni wykonawcy, ale budowy nie rozpoczęto. Rok szkolny 1972/73 ukończyło szesnaścioro ostatnich ośmioklasistów.

Zmiany w systemie oświatowym spowodowały, że szkoła w Bliżycach została w roku następnym czteroklasowym punktem filialnym nowo powstałej Zbiorczej Szkoły Gminnej w Skokach.

W klasach łączonych uczyło się wówczas 55 dzieci. Wspomniana reorganizacja spowodowała, iż przy szkole w roku szkolnym 1973/74 rozpoczęło działalność ognisko przedszkolne, do którego siedmioro dzieci sześcioletnich uczęszczało trzy razy w tygodniu.

Koniec lat 70. przyniósł szkole sporo zmian: na emeryturę odeszli dotychczasowi nauczyciele Gizela i Józef Musielakowie, funkcję kierownika szkoły zaczął pełnić Jacek Musielak, pracę podjęła nowa nauczycielka Maria Modlibowska, zmienił się też stopień organizacyjny placówka stała się szkołą trzyklasową z odziałem przedszkolnym, w której uczyło się ok. 30 uczniów. W budynku przeprowadzono modernizację, uzyskując mieszkanie dla kierownika.

Na początku lat 80. XX wieku do szkoły uczęszczało ok. 25 uczniów i 10 przedszkolaków. Radę pedagogiczną tworzyli: Jacek Musielak (kierownik do 1982), Maria Modlibowska (kierownik w latach 1982 2001), Maria Belter, Alicja Koniarek, Aleksandra Grodzka. Uczniowie byli członkami PCK, SKO i drużyny zuchowej.

W tym samym czasie w budynku szkoły rozpoczął się kilkuetapowy remont, polegający na zainstalowaniu centralnego ogrzewania, wymianie instalacji elektrycznej, budowie łazienek w mieszkaniach nauczycieli, budowie szamba i budynku gospodarczego oraz wymianie parkanu. 1982 zapisał się w pamięci mieszkańców Bliżyc i okolicznych wiosek jako rok ukończenia budowy drogi na trasach: Bliżyce-Wysoka i Bliżyce-Skoki.

Było to możliwe m.in. z powodu obniżenia kosztów przez wytwórnię mas bitumicznych należącą do Rejonu Dróg znajdującą się pomiędzy Niedarzynem a Antoniewem Górnym. W roku szkolnym 1983/84 bliżycka placówka oświatowa przestała być punktem filialnym i stała się na powrót szkołą podstawową. Rok później wszystkie sale lekcyjne zostały wyposażone w nowe meble, a kierowniczka szkoły otrzymała mieszkanie zwolnione przez swojego poprzednika. Na użytek oddziału przedszkolnego zaadaptowano dwie sale w miejscowym klubie. W połowie lat 80. XX nastąpiły zmiany kadrowe – w szkole pracowali wówczas: Maria Dąbrowska, Alicja Nowak, Barbara Grajek, Piotr Kucharski i Stanisław Wójtych.

Na początku lat 90. XX w. do programu nauczania wróciła po latach religia. W związku z tym do grona nauczycielskiego dołączyła katechetka, Danuta Górna. 11 listopada 1990 w obecności wszystkich mieszkańców wsi miało miejsce uroczyste zawieszenie przez rodziców krzyży w salach lekcyjnych. Rodzice włączyli się również w odnowienie sal lekcyjnych i korytarzy. Szkoła zyskała dodatkową salę i pokój nauczycielski, gdyż latem 1992 wyprowadziła się długoletnia nauczycielka Aldona Pauszek. Jedna z sal lekcyjnych bliżyckiej szkoły tradycyjnie przeobrażana była w lokal wyborczy podczas wyborów do Sejmu i Senatu RP także do samorządu lokalnego w 1990, w których największą ilość głosów uzyskał miejscowy rolnik – Zbigniew Lawrenz, otrzymując tym samym mandat radnego Rady Miasta i Gminy Skoki I kadencji.

Nadmienić należy, że kolejnych wyborach ponownie został wybrany na stanowisko radnego. Ze środków samorządu terytorialnego w 1991/1992 wyasygnowano fundusze na budowę sieci wodociągowej w Bliżycach oraz na trasie Bliżyce Wysoka- Stawiany. W Wysokiej natomiast przełożono rurociąg i dokonano naprawy przepustów, a latach następnych wybudowano 400 mb. sieci wodociągowej.

Dzieci w wieku szkolnym aktywnie uczestniczyły w życiu szkoły, realizując bogaty kalendarz imprez i uroczystości. Brały udział w wycieczkach a także w sportowych spotkaniach szkół, w biegach przełajowych a występami artystycznymi uświetniały Dni Skoków. Przygotowywały się do tego w odnowionym budynku szkoły, gdzie w 1995 dokonano kolejnego poważnego remontu. Pomieszczenia Klubu Rolnika adaptowano na salę gimnastyczną. W tym samym czasie ułożono nową nawierzchnię bitumiczną w centrum wsi.

Blizyce Gminno-Parafialne Dozynki - 1998
Bliżyce Gminno-Parafialne Dożynki – 1998

5 września 1998 w Bliżycach odbyły się Gminno – Parafialne Dożynki 1998. Burmistrz Miasta i Gminy Skoki – Brunon Mikołajczak, starostowie dożynek – Maria Błażejewska i Zbigniew Lawrenz, ks.Karol Kaczor – proboszcz parafii w Raczkowie, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Alina Lawrenz wraz z jego członkiniami z oraz mieszkańcy sołectwa gościli wówczas grono znakomitych gości, a zabawa trwała do białego rana. Radosna i odświętna atmosfera nie zwolniła jednak od tego, by z troską mówić o trudzie rolników i rolniczek a także o sytuacji rolnictwa i pracowników ze zlikwidowanych państwowych Gospodarstw Rolnych w Jabłkowie, Raczkowie i Glinnie.

W tym samym roku położono instalację wodociągową na trasie Bliżyce- Glinno. Jesienią 1998 odbyły się kolejne wybory samorządowe. Spośród czterech kandydatów z obwodu nr 7 najwięcej głosów zdobył mieszkaniec Bliżyc, Tadeusz Kopała. Tym samym wszedł w skład radnych Rady Miasta i Gminy Skoki III kadencji. Dodać należy, że taką samą funkcję sprawował również w IV kadencji.

Rok 2000 i nowe Millenium mieszkańcy sołectwa przywitali z radością i nadzieją, jaką tradycyjnie niesie ten szczególny czas. Jednakże już w pierwszych tygodniach nowego roku we wsi dominowała nerwowa atmosfera z powodu wieści o rychłej likwidacji szkoły w Bliżycach.

Rada Rodziców z przewodniczącą Hanną Sudoł, mieszkańcy, nauczyciele i dyrektorka szkoły, Maria Dąbrowska protestowali, prowadząc rozmowy z burmistrzem, przedstawicielami władz samorządowych i oświatowych. Sprawa znalazła oddźwięk w prasie i telewizji. Wysiłki mieszkańców Bliżyc nie przyniosły pożądanych rezultatów. Uchwałą Rady Miasta i Gminy Skoki z 19 kwietnia 2001 Szkoła Podstawowa w Bliżycach uległa likwidacji 1 września 2001. Uczniom zaproponowano Szkołę Podstawową w Jabłkowie. Rodzice podjęli decyzję, że ich dzieci będą uczęszczać do Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Skokach. W ostatnim roku działalności szkoły chodziło do niej 25 uczniów. Pracowało tu czworo nauczycieli: Maria Dąbrowska, Alicja Nowak, Ilona Węglewska i Jan Radziński. W 2003 na terenie wsi powstał ośrodek agroturystyczny Walentynówka, którego właścicielem jest Jan Sztylka.

Przez wieś przebiegają szlaki rowerowe, m.in. Cysterski Szlak Rowerowy w Północnej Wielkopolsce łączący miejsca związane z obecnością cystersów na obszarze od Poznania do Wągrowca. Niedaleko wsi przebiega też samochodowy Szlak Kościołów Drewnianych wokół Puszczy Zielonka.

W 2010 rozpoczął funkcjonowanie sklep spożywczy Aliny i Tadeusza Kopałów. W latach 2004 – 2011 w Bliżycach miała siedzibę Fundacja Pomoc Dzieciom Wiejskim której założycielami byli Aleksandra Sztylka i Jan Sztylka. Przejęła ona m.in. uczniów ze zlikwidowanych szkół na terenie gminy Skoki. Radnym Rady Miejskiej Gminy Skoki wybranym na V i VI kadencję został Roman Witek.

Staraniem burmistrza Tadeusza Kłosa i radnych Rady Miejskiej Gminy Skoki w latach 1990-2014 sołectwo wzbogaciło się o nową drogę z asfaltową nawierzchnią i przydrożnym oświetleniem a także o sieć wodociągową z przyłączami. Dokonano również telefonizacji wsi. Docieplono budynek świetlicy wiejskiej, pomalowano jego elewację i wyremontowano kuchnię.

Funkcję sołtysa pełnili: Stanisław Kaczmarek, Jan Świątkowski, Bolesław Broniecki, Józef Kubiński, Wacław Błażejewski i obecnie Feliks Kaczmarek.

Rys historyczny: Iwona Migasiewicz, Zdjęcia historyczne udostępnili: Maria Dąbrowska, Feliks Kaczmarek, Michał Musielak.

Wydarzyło się w Bliżycach