W ostatnim czasie otrzymaliśmy od firmy zajmującej się odbiorem odpadów komunalnych bardzo dużo zgłoszeń dotyczących niewłaściwej segregacji bioodpadów.  

Pomimo upływu ponad 8 lat funkcjonowania systemu z segregacją odpadów idzie nam różnie. Najmniej problemów stwarza nam segregacja szkła, bo wystarczy zapamiętać tylko trzy rodzaje opakowań (butelki, słoiki i opakowania np. po kosmetykach). I chociaż nierzadko trafiają tam metalowe lub plastikowymi zakrętkami, to źle nie jest.

Znacznie gorzej jest z papierem, bo w niebieskim worku ląduje zamoczona lub zabrudzona makulatura, czy nagminnie foliowe worki. Ale i tak okazuje się, że najwięcej kłopotów przysparzają nam bioodpady.

Co wrzucać do brązowego pojemnika?

Do brązowego pojemnika powinniśmy wyrzucać wyłącznie: kuchenne odpadki warzywne i owocowe, przeterminowaną żywność pochodzenia roślinnego (w tym np. dżemy, przetwory, chleb), obierki, skoszoną trawę, liście i kwiaty, drobne gałązki drzew i krzewów, trociny i korę drzew, niezaimpregnowane drewno, a także skorupki jaj oraz fusy po kawie i herbacie.

Nie wyrzucamy tam natomiast żadnego jedzenia i resztek pochodzenia zwierzęcego: mięsa, kości, ości, wędlin, konserw mięsnych i rybnych, nabiału , jajek oraz olejów jadalnych i innych tłuszczów (masła, margaryny, smalcu). Również nie powinny tam trafić: odchody zwierząt i zawartość kuwet, ziemia i kamienie, popiół.  To wszystko powinno się znaleźć w czarnym  pojemniku na odpady resztkowe.

W czym wyrzucać bioodpady?

Jak się okazuje największym problemem przy segregacji bioodpadów jest nagminne używanie przez mieszkańców foliowych worków, reklamówek, które następnie razem z zwartością trafiają do pojemnika.  Przypominamy, że do brązowego pojemnika należy wrzucać wyłącznie odpady ulegające biodegradacji. Więc mówiąc trochę żartem, a trochę serioz foliowych worków kompostu zrobić się nie da! Dlatego bioodpady wyrzucajmy luzem. 

Nie dajmy się też nabrać na rzekomo ekologiczne torby biodegradowalne. Dlaczego? Bo biodegradowalne opakowania to nic innego, jak plastik, który do tego, aby się rozłożył potrzebuje specjalnie stworzonych warunków w kompostowni przemysłowej.  

Gdy takie worki trafiają do sortowni, przechodzą przez mechaniczną rozrywarkę (to są tony odpadów przywożonych do instalacji, których nikt nie rozpakowuje ręcznie!). A wówczas fragmenty folii fruwają po całej frakcji bio i ją zanieczyszczają. Uniemożliwiają jej kompostowanie.

Tak naprawdę, większość opakowań, które w sklepach sieciowych przedstawiane są jako biodegradowalne, również nie rozkładają się pod wpływem zwykłych warunków atmosferycznych.

Pamiętajmy, że nasza niewłaściwa segregacja będzie skutkować nałożeniem wyższej opłaty, w przypadku gospodarstwa domowego z 30 zł do 120 zł miesięcznie od osoby.

Poniżej przedstawiamy zdjęcia zrobione przez firmę odbierającą odpady, obrazujące niewłaściwą segregacje odpadów bio:

.