Relacja filmowa z biegu II Skockie Przełaje oraz imprez towarzyszących. Impreza odbyła się 17 maja 2015 roku przy Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w Skokach
91 biegaczy podjęło wyzwanie i wystartowało w biegu terenowym pod nazwą II Skockie Przełaje zorganizowanym przez Burmistrza Miasta i Gminy Skoki w dniu 17 maja. Trasa biegu liczyła 6,8 km i wiodła po terenach leśnych przy Gimnazjum w Skokach.
W ubiegłym roku startowało 43 biegaczy w tym roku liczba ta podwoiła się z okładem. Trasa biegu także została zmodyfikowana i wydłużona. Każdy z biegnących po pokonaniu pierwszego kółka (ok. 2km) wbiegał ponownie na start i biegł dalej. Najlepszemu zawodnikowi pokonanie całej trasy zajęło 24:46.64 minut. Wszyscy uczestnicy zmieścili się w czasie 1 godziny i szczęśliwie ukończyli sportowe zmagania. Czas liczono w sposób elektroniczny, z pomiarem międzyczasu po pierwszym okrążeniu. Sędzią Głównym biegu był Wiesław Nowak.
Uroczyste podsumowanie biegu oraz wręczenie pucharów i nagród odbyło się w hali Gimnazjum, a poprzedziło je występ Grupy Artystycznej SKOCZKI.
Najlepsze rezultaty osiągnęli:
W kategorii Kobiety Junior:
I – Angelika Gałązka z Poznania
II – Monika Majewska ze Swarzędza
III – Barbara Gwara z Wągrowca
W kategorii Kobieta Senior:
I – Irena Nowak ze Skoków
II – Urszula Materak z Wągrowca
III Magdalena Gralewicz z Murowanej Gośliny
W kategorii Mężczyzna Junior:
I – Maciej Kaminik ze Śremu
II – Łukasz Szaszner ze Swarzędza
III – Martin Poznański z Gołańczy
W kategorii Mężczyzna Senior:
I – Jarosław Sajnaj z Lubonia
II – Mirosław Marszałkowski z Piotrkowic
III – Bartosz Wojdanowicz z Wągrowca
Wszystkim biegaczom serdecznie gratulujemy i zapraszamy ponownie do Skoków.
W tym dniu oprócz biegów odbyły się trzy imprezy towarzyszące, tj. Marsz po Zdrowie na dystansie 9 km, w którym udział wzięło ponad 35 kijkarzy. Można było także zasięgnąć darmowej porady dietetycznej oraz zbadać swoją skórę pod kontem czerniaka.
Organizatorzy składają serdeczne podziękowania dla Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków w Skokach pod przewodnictwem Wiesława Sierzchuły, Wojciechowi Gogolewskiemu i Towarzystwu Krzewienia Kultury Fizycznej „Pałuki” z Wągrowca, Wiesławowi Nowakowi, Maciejowi Tadeuszowi, strażakom z OSP z Gminy Skoki pod przewodnictwem Dariusza Lipczyńskiego, policjantom z Komisariatu Policji w Skokach, harcerzom z 7 Skockiej Drużyny Harcerska „HYCE” pod dowództwem harcmistrza Andrzeja Surdyka, Grupie Artystycznej „Skoczki” i pani Katarzynie Kędziorze-Dukszcie oraz wszystkim innym zaangażowanym w przygotowanie tej logistycznie niełatwej imprezy.
10 kwietnia br. zasnęła snem wiecznym Maria Tutak – była mieszkanka Skoków, członkini Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego 1918/1919 Koło w Skokach, ofiarodawczyni historycznego sztandaru skockich powstańców wielkopolskich. Do końca swoich dni była bardzo emocjonalnie związana z miejscem swojego urodzenia i pierwszych lat nauki. Na bieżąco śledziła regularnie dostarczane przez przyjaciół „Wiadomości Skockie”, komentując wszystko to, co działo się w Jej rodzinnym mieście. Poświęcamy Jej dzisiaj kilka chwil wspomnień.
Pani Maria Tutak zd. Jureczko przyszła na świat 28 stycznia 1921 w Skokach i była jedynym dzieckiem Bolesławy z Szeręgowskich i Karola Jureczków. Pochodziła z rodziny o bogatych tradycjach patriotycznych. Ojciec, był powstańcem śląskim, a wuj – Stanisław Szeręgowski walczył w powstaniu wielkopolskim, za co otrzymał Wielkopolski Krzyż Powstańczy.
W kościele parafialnym pw. św. Mikołaja Biskupa została ochrzczona, przyjęła I Komunię św. i często brała udział w uroczystościach kościelnych, sypiąc kwiatki. Na zdjęciach z tych wydarzeń ubrana jest w tradycyjny strój krakowski, uszyty przez Jej ciotkę, Helenę Szeręgowską, absolwentkę szkoły krawieckiej w Bydgoszczy.
Pani Maria Tutak ukończyła Szkołę Podstawową im. Adama Mickiewicza w Skokach. W rozmowach często wracała do tego czasu, podkreślając że została bardzo dobrze przygotowana do dalszej edukacji, którą podjęła w Gimnazjum im. Królowej Jadwigi w Poznaniu. Wtedy też opuściła Skoki, zatrzymując się początkowo u krewnych, a później, od 1934 już wspólnie z rodzicami mieszkała w Poznaniu przy ulicy Wrocławskiej nr 4.
Wybuch II wojny światowej przerwał dalszą edukację, a osiemnastoletnia wówczas Pani Maria musiała przymusowo pracować w niemieckiej firmie produkującej galanterię metalową. Panujące tam warunki powodowały częste zapalenia płuc, które jednak nie zwalniały z ciężkiej pracy.
Podczas walk o wyzwolenie stolicy Wielkopolski została zbombardowana kamienica, w której mieszkała rodzina Jureczków. Ocaleli tylko dlatego, że schronili się w piwnicy sąsiedniego, solidniejszego budynku. Wojna pozostawia zawsze po sobie wiele bolesnych wspomnień. W czasie jej trwania życie straciła babcia Pani Marii, a Ona sama jeszcze kilka lat po wojnie leczyła się z gruźlicy. Mimo to podjęła pracę w Fabryce Obrabiarek ZISPO (obecnie kompleks HCP Cegielski). Tam poznała swojego przyszłego męża, lwowiaka Mariana Tutaka, którego poślubiła w styczniu 1947. Ostatnich dziesięć lat przed emeryturą pracowała w Muzeum Henryka Sienkiewicza przy Starym Rynku.
W 2005 zmarł mąż Pani Marii, prof. Marian Tutak, który po zakończeniu pracy w HCP Cegielski przez wiele lat był Dziekanem Wydziału Budowy Maszyn i Zarządzania Politechniki Poznańskiej.
W 2009 Pani Maria Tutak, zostając członkinią naszego Koła, przekazała sztandar powstańczy przechowywany w Jej rodzinie przez kilkadziesiąt lat. Dokonując aktu darowizny tej niezwykłej pamiątki, wspominała rodzinne Skoki, swoich krewnych, a przede wszystkim matkę, jako tę, która narysowała na tkaninie sylwetkę orła i własnoręcznie wyszyła go, była bowiem absolwentką poznańskiej szkoły haftu. Po renowacji sztandar został uzupełniony między innymi o drzewce z symbolicznymi gwoźdźmi. Największy z nich dedykowany został ofiarodawczyni. W podzięce za „szczególne zaangażowanie w upowszechnianiu pamięci i tradycji o Powstaniu Wielkopolskim” na wniosek naszego Koła Zarząd Główny TPPW przyznał Pani Marii Tutak w 2011 honorową odznakę „Wierni Tradycji”.
W pamięci przyjaciół, znajomych i sąsiadów pozostanie na zawsze jako ta, która była duszą towarzystwa. Niezwykle gościnna, bawiła swoich gości rozmowami pełnymi humoru, pogody ducha i wielkiej życzliwości. Przez ostatnich kilka miesięcy unieruchomiona w łóżku, otoczona troskliwą opieką syna, pielęgnowana przez opiekunkę, nie traciła poczucia humoru i –chociażby – telefonicznego kontaktu ze znajomymi. Do ostatnich chwil była ciekawa świata. Doskonale orientowała się w jego bieżących sprawach. Odważnie wyrażała swoje poglądy. Kochała podróże, w czasie których poznawała piękno naszej Ojczyzny. Wyjeżdżała także poza jej granice. Z największym jednak sentymentem wspominała piesze wędrówki wokół Jezior Budziszewskiego i Poznańskiego a także spacery po lesie sąsiadującym z Jej domkiem letniskowym przy ulicy Poznańskiej w Skokach. Tu chyba najbardziej lubiła spędzać czas wraz z mężem, synem Zbigniewem i jego rodziną.
Bardzo interesowała się ekologią. Szczególnie wrażliwa była na los zwierząt i ptaków. Póki zdrowie Jej na to pozwalało, miała w domu psy i koty, dokarmiała ptaki. Z troską pytała o stan skockich jezior i lasów. Ubolewała ogromnie nad każdym bezmyślnie wyciętym drzewem. Z radością przyjęła informację, że na Morasiu powiększa się stadko kaczek i można spotkać też bażanty. Telefonowała czasami do swojej znajomej mieszkającej niedaleko kościoła poewangelickiego z pytaniem, czy w parku – jak dawniej – słychać jeszcze słowiki.
Pani Maria Tutak marła nagle w swoim domu w Poznaniu przy ulicy Kórnickiej. Pochowana została we wspólnej mogile ze swoim mężem na polu urnowym cmentarza miłostowskiego.
W ostatniej drodze oprócz rodziny towarzyszył Jej sztandar skockich powstańców wielkopolskich oraz bardzo liczne grono przyjaciół, znajomych i sąsiadów.
Iwona Migasiewicz TPPW Koło w Skokach
Wspomnienie to napisałam pamiętając własne rozmowy z Panią Tutakową oraz na podstawie informacji uzyskanych od p. Henryki Lempe – koleżanki z lat szkolnych oraz od Jej przyjaciół – pp. Bohdany i Bogumiła Rzepków, którzy przez dziesiątki lat odwiedzali Ją regularnie w każde piątkowe popołudnie.
Zdjęcia: I. Migasiewicz
Maria Tutak w dniu 90. urodzinPrzekazuje delegacji TPPW Koło w Skokach historyczny sztandar skockich powstańców wielkopolskichMaria Tutak w dniu 90. urodzin
Jest mi niezmiernie miło poinformować wszystkich Czytelników „Wiadomości Skockich”, że 12 maja br. zostało zarejestrowane w Krajowym Rejestrze SądowymTowarzystwo Miłośników Miasta Skoki I Ziemi Skockiej.
Towarzystwo zamierza m.in.
Gromadzić wszelkiego rodzaju pamiątki mające związek z miastem Skoki, Ziemią Skocką i ich mieszkańcami.
Odkrywać, dokumentować i popularyzować ciekawe miejsca, zabytki, pomniki przyrody i inne obiekty zlokalizowane na terenie Miasta i Gminy Skoki.
Chronić zabytki kultury materialnej, pomniki przyrody oraz miejsca o szczególnym znaczeniu sentymentalnym dla byłych i obecnych mieszkańców.
Prowadzić działalność szkoleniowo-edukacyjną. Utworzyć i prowadzić muzeum regionalne, wydawać różnego rodzaju publikacje. Współpracować z innymi organizacjami i instytucjami w zakresie działań na rzecz promocji regionu.
Zebranie założycielskie odbyło się 8 listopada 2014. Trzydziestu dwóch członków założycieli powołało komitet organizacyjny upoważniony do reprezentowania stowarzyszenia w składzie: Iwona Migasiewicz (przewod), Franciszek Baranowski , Krzysztof Jachna, Danuta Kęsik, Bożena Kołpowska, Marcin Krzepkowski i Dorota Mrozińska. Powołano również komisję statutową, którą tworzyli: Krzysztof Jachna, Janusz Król, Maria Malinowska, Iwona Migasiewicz, Adam Mroziński i Elżbieta Słoma. Po opracowaniu statutu złożyliśmy dokumenty do sądu rejestrowego.
W oczekiwaniu na rejestrację nie siedzieliśmy z założonymi rękami. W tym czasie opracowaliśmy deklarację członkowską i logo Towarzystwa. Na spotkaniu 7 marca br. postanowiliśmy podjąć działania w sprawie figury św. Jana Nepomucena, stojącej do niedawna na skrzyżowaniu ulic Poznańska-Rogozińska -Rościńska-Kościelna. Uzyskując poparcie ks. proboszcza Karola Kaczora, wystosowaliśmy pisemną prośbę o odbudowę i natychmiastowe przywrócenie jej na dawne miejsce. Adresatami byli: Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Poznaniu, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Wągrowcu oraz Burmistrz Miasta i Gminy Skoki.
Mając na względzie statutową ochronę dziedzictwa przyrodniczego aktualnie staramy się o zmianę decyzji w sprawie planowanej wycinki drzew przy ul. Kazimierza Wielkiego, Dworcowej i Antoniewskiej. Wystosowaliśmy już petycje do odpowiednich władz miejskich i powiatowych.
Ponadto kilkunastoosobowa grupa osób rozpoczęła pracę nad uzupełnieniem planu miasta i mapy okolic o dawne, często już zapomniane, nazwy nie tylko historyczne, ale również zwyczajowe. Przed nami wiele ciekawych możliwości na upowszechnianie i promocję wiedzy o dorobku miasta i gminy a także na ocalenie od zapomnienia wszystkiego tego, co bliskie wszystkim skoczanom, tym z urodzenia i z wyboru. Serdecznie zapraszam obecnych i byłych mieszkańców a także przyjaciół i sympatyków miasta Skoki i Ziemi Skockiej do wstępowania w szeregi Towarzystwa. Będę zaszczycona możliwością współpracy z Państwem ku pożytkowi naszego miasta i jego okolic.
Iwona Migasiewicz
Wkrótce opublikujemy statut Towarzystwa oraz deklarację członkowską do pobrania. Podamy również informacje o możliwości kontaktowania się z nami.
16 maja, w hali skockiego gimnazjum gościliśmy jeden z najbardziej znanych polskich kabaretów – Kabaret Młodych Panów. Wystąpił on w sobotni wieczór przed licznie zgromadzoną publicznością. Artyści jak zwykle nie zawiedli swoich fanów. Zaprezentowali nowy program, pełen wyrafinowanego, inteligentnego humoru nawiązującego również do aktualnych wydarzeń w kraju. Po występie Młodzi Panowie chętnie pozowali do zdjęć oraz rozdawali autografy.
Zakład Instalacji Sanitarnych z Bliżyc, który złożył najkorzystniejszą ofertę w postępowaniu przetargowym pn. „Przebudowa dróg gminnych na terenie miasta Skoki” tj. ul. Ogrodowa, Wodna i Piaskowa oraz wyjazd z targowiska” kontynuuje prace drogowe.
W kwietniu zakończono budowę wyjazdu z targowiska na drogę wojewódzką nr 196. Jako druga w kolejności była przebudowana ul. Ogrodowa w Skokach.
Do utwardzenia pozostała jeszcze ulica Wodna i Piaskowa. Prace na tym zadaniu rozpoczną się w drugiej połowie miesiąca maja a zakończą w połowie czerwca Na wszystkich omawianych ulicach istniejąca nawierzchnia gruntowa dróg zostanie utwardzona kostką betonową.
Przedsiębiorstwo Usługowo – Handlowe „REDON” z Nakła n. Notecią dokona „Przebudowy drogi gminnej w Jabłkowie”. Istniejąca podbudowa drogi wykonana z kamienia zostanie przykryta masą asfaltową. Prace rozpoczną się w III dekadzie miesiąca maja. Zakresem robót objęto odcinek drogi długości 1004m. Koszt zadania to 346.907,50 zł.
W dniu 12 maja w siedzibie Urzędu podpisano umowę oraz przekazano plac budowy Firmie Usługowo – Handlowej „ANNA” z Gniezna, która złożyła najtańszą ofertę przetargową na „Przebudowę ulicy Borówiec w Potrzanowie”.
Koszt przebudowy drogi polegający na utwardzeniu jej nawierzchni kostką betonową na powierzchni 2.521m2 i budowy kanalizacji deszczowej długości 556 m zakończonej separatorem został wyceniony na kwotę 427.541,30zł.
Prace drogowe rozpoczną się w drugiej połowie czerwca a ich zakończenie planowane jest na koniec sierpnia 2015
Bieżące utrzymanie dróg gminnych:
Przedsiębiorstwo Budowlano – Drogowe z Roszkowa kontynuuje usługę równania i wałowania dróg gminnych gruntowych. Prace trwają niestety z małymi przerwami spowodowanymi niekorzystnymi warunkami gruntowymi (za sucho lub mokro). Zamawiający wyznaczył wykonawcy wyrównanie dróg gruntowych na łącznej długości 124km. Wartość usługi w wyniku przeprowadzonego postępowania przetargowego została ustalona na kwotę 34.317zł.
Równolegle firma SĘK – TRANS ze Skoków uzupełnia kruszywem z recyklingu ubytki nierówności w nawierzchniach gruntowych dróg gminnych.
Przedsiębiorstwo Usługowo Handlowe z siedzibą w Sławicy w wyniku przeprowadzonego zapytania o cenę złożyło najtańszą ofertę na wykaszanie poboczy dróg gminnych. Koszt jednostkowy wykoszenia 1 km pobocza drogi został wyceniony na kwotę 80zł. Zamawiający przewiduje wykoszenie poboczy dróg na długości ok. 55km trzykrotnie w ciągu roku. Pierwsze koszenie planowane jest w miesiącu czerwcu a następne w miarę zaistniałych potrzeb.
Na przełomie miesiąca kwietnia i maja pracownicy gospodarczy Urzędu dokonali odnowienia oznakowania poziomego na drogach gminnych w m. Skoki.
Serdecznie dziękuję Ochotniczej Straży Pożarnej w Skokach za uratowanie życia mnie i mojemu przyszłemu dziecku.
Sarenka
Pierwszego maja z żoną i naszą znajomą wybraliśmy się na wycieczkę w stronę łowiska za „Pompką”. Przejeżdżając koło dawnego Ośrodka Wypoczynkowego Z.N.T.K. /obecnie prawie ruina/ w płocie okalającym ten obiekt zauważyliśmy zaklinowaną sarnę. Zwierzę przecisnęło między grubymi prętami klatkę piersiową i brzuch, ale utknęły biodra. Mimo usilnych starań, nie byliśmy wstanie rozgiąć tych prętów. Przejeżdżający chłopcy zadzwonili po pomoc do naszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Strażacy szybko przyjechali i za pomocą specjalnego urządzenia rozsunęli pręty. Sarna była wolna i na chwiejnych nogach powoli poszła w las. Dodać wypada, że była „kotna”, czyli w ciąży i chyba na tzw. „ostatnich nogach”.
Jeszcze raz w imieniu św. Franciszka- patrona zwierząt i tej uratowanej sarenki, dziękuję naszej straży za szybką i sprawną akcję . Strażacy kolejny raz pokazali, że na Ochotniczej Straży Pożarnej w Skokach można zawsze polegać.