Wymarzone życzenia brzmią mniej więcej tak: śmiechu co niemiara, urlopu od zmartwień, pogodnego ducha i szczypty życiowych refleksji. Do ich spełnienia niepotrzebny jest żaden medyczny specyfik, a jedynie… cud.
Jeśli zaś zjawisko nadprzyrodzone, to rzecz jasna, w wykonaniu artystów warszawskiego Capitolu.
Ostatniego listopadowego wieczoru zagrali w Skokach i aktorzy, i widownia. Obsada zawodowców w składzie: Beata Kowalska, Magdalena Wróbel, Bogdan Kalus, Władysław Grzywna i Igor Obłoza, przeniosła nas do Andaluzji, bawiąc i „dokazując”. Szeregi kabaretu zasilił Antoni Wiśniewski, jako Antonio od paska klinowego. Publiczność odtwarzała rodowitych Hiszpanów tak znakomicie, że aktorzy uśmiali się do łez.
Przygoda z komedią i zarazem znakomitą grą aktorską Hubertusa i Juana, Nelly i Róży oraz Benny’ego okazała się dobrym wyborem na andrzejkowy wieczór. Jeśli w dodatku doświadczyli Państwo (cud)ownego nastroju, życzenia jak wyżej równają się najlepszej recepcie na zdrowie.

Zdjęcia: Kinga Lubawa