W niedziele 21 stycznia br. Państwową Straż Pożarną w Wągrowcu zawiadomił mieszkaniec Potrzanowa że młodym psie wszedł na środek zamarzniętego akwenu i nie może wrócić na brzeg. Z informacji jakie uzyskał dyspozytor wynikało, że pod zwierzęciem częściowo zaczął załamywać się lód. Do tego zdarzenia wyruszyli strażacy z OSP Skoki w sile dwóch zastępów.

Strażacy po dotarciu na miejsce zdarzenia dostrzegli na środku stawu przestraszonego czworonoga, który nie mógł wrócić do brzegu. Ratownicy natychmiast podjęli decyzję o sprawieniu pneumatycznego zestawu wodno-lodowego i zabezpieczeni w specjalne kombinezony do pracy w wodzie udali się w kierunku psa, który w obawie o własne życie, bez żadnych przeszkód, dał się złapać strażakom i ewakuować w saniach na brzeg.

Na brzegu na owczarka czekali już właściciele, którzy w trosce o czworonożnego przyjaciela przyglądali się działaniom straży.

Tego typu akcje są potwierdzeniem, że dla strażaków liczy się każdy żywy organizm i zawsze są gotowi spieszyć z ratunkiem.

zdjęcia i opracowanie:  st. sekc. Piotr Kaczmarek
oficer prasowy KP PSP w Wągrowcu