Minął kolejny, jakże wzruszający wieczór poświęcony pamięci o Ojcu Świętym, Janie Pawle II.

W drugą rocznicę śmierci Papieża Polaka Skoki, podobnie jak wiele miast w Polsce i na świecie wciąż pamiętają. Bo nie sposób zapomnieć, bo my nie chcemy zapomnieć.

Miasto ma swoją Aleję, im. Jana Pawła II.
I nieważne, że Ojciec Święty nigdy nią nie szedł. My idziemy. Drugiego dnia kwietnia szły poczty sztandarowe, delegacje, wierni i Ci, którzy na co dzień stronią od Kościoła.

Aleję rozświetlają płonące wzdłuż drogi znicze, zdobią rozwieszone flagi papieskie.

W kościele im. Piotra i Pawła przybyłych witają słowa: „Ojcze Święty, Papieżu, Janie Pawle II – to Ty kolejny raz zgromadziłeś nas wokół siebie…”. Paweł Szymaś drżącą ręką zapala świecę z Lourd, w tle zdjęcie Papieża przepasane żółtym tiulem, czerwone róże. To wszystko sprawia, że znowu czujemy się bliżej Ukochanego Ojca, wracają wspomnienia o Wielkim Polaku.

I dalej wsłuchani w montaż słowno – muzyczny wyreżyserowany przez Opiekuna grupy artystycznej „ Skoczki” Pana Mieczysława Jarzembowskiego trwamy na przemian w milczeniu i modlitwie – solidarnie z całą Wspólnotą Parafialną. Słowa przeplatają ulubione pieśni Papieża. Wyśpiewane przez dziewczęta z zespołu potęgują wzruszenie. Jakże mocno przeżywają swój występ młodzi Artyści.
A dalej 21:37 wstajemy, minuta ciszy, łzy….Znowu słychać śpiew, na zakończenie słowa „Żeby Polska była Polską, Tu i Teraz”

Dziękujemy Mieszkańcom, pocztom sztandarowym, delegacjom za to, że tego wieczoru mogliśmy być razem.