Nie tylko dlatego, że zabrania tego prawo!

Wprowadzanie wód opadowych do kanalizacji ściekowej staje się przyczyną wzrostu cen odbioru ścieków. Przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne notuje coraz to wyższe koszty związane ze wzrostem zużycia energii elektrycznej związanej z przepompowaniem dodatkowej ilości wód deszczowych oraz dodatkowymi remontami urządzeń w związku ze zwiększeniem i przyspieszeniem stopnia ich zużycia na skutek doprowadzania z wodami opadowymi zanieczyszczeń stałych (głównie piasków).

Wprowadzanie wód opadowych do kanalizacji ściekowej staje się również przyczyną zalewania nieruchomości i lokalnych podtopień, z uwagi na przeciążenia hydrauliczne kanału.

Wody opadowe wprowadzone nielegalnie do kanalizacji ściekowej powodują napływ zwiększonej ilości rozcieńczonych ścieków na oczyszczalnię, co znacznie utrudnia ich naturalny rozkład i biodegradację. Objawiać się to może nieprzyjemnym zapachem wydobywającym się z przepompowni. Aby temu zaradzić stosuje się różnorodne chemikalia, które podnoszą koszty ceny jednostkowej odbioru ścieków.

Działka budowlana, na której sytuowane są budynki, powinna być wyposażona w kanalizację umożliwiającą odprowadzenie wód opadowych do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej. W razie braku możliwości przyłączenia do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej, dopuszcza się odprowadzanie wód opadowych na własny teren nieutwardzony, do dołów chłonnych lub do zbiorników retencyjnych.