Nie wiem czy ktoś z nas, kiedyś choćby sobie zamarzył, że będzie mógł na żywo, u nas, w Skokach zobaczyć i posłuchać takiej miary piosenkarki, jak Irena Santor. Jakiś czas temu usłyszeliśmy, że żegna się z estradą. Wiadomość ta chyba zasmuciła całą Polskę. Na szczęście pani Irena nie wycofała się całkowicie ze śpiewania. Powstawały płyty. Najnowsza, zatytułowana „Kręci mnie ten świat” ukazała się 15 listopada 2010 roku. Piosenki dla niej tworzą: Wojciech Młynarski, Seweryn Krajewski, Zbigniew Wodecki, Czesław Majewski i wielu innych równie znanych i cenionych artystów.

Irena Santor przyjechała do Skoków w towarzystwie Czesława Majewskiego, który służył jej akompaniamentem podczas występu. W niedzielne popołudnie, 7 października 2012 r., na scenie skockiej hali widowiskowo – sportowej mieliśmy okazję zobaczyć cudowną parę artystów. Ten świat naprawdę ich kręci – mógł przekonać się każdy, kto przyszedł na koncert. Pełni poczucia humoru, gracji i swobody stworzyli niepowtarzalny klimat, wypełnili sobą całą halę, która jakoś się dziwnie skurczyła. Staliśmy się sobie bliscy, bliżsi niż kiedykolwiek. Mimo prawie siedmiuset osób, to był niezwykle kameralny koncert.

Bardzo miłą niespodzianką był dla wszystkich występ u boku gwiazdy skoczanki, Katarzyny Dziel. Zaśpiewała ona wspólnie z Ireną Santor piosenkę „Już nie ma dzikich plaż”, którą wcześniej wykonała wspólnie z córką Joasią podczas I Festiwalu Skockie Śpiewanki Rodzinne.

Irena Santor zachwycała swym głosem. Zabrakło nam tylko odrobinę starych przebojów, takich jak „Walc Embarras”, „Tych lat nie odda nikt”, „Powrócisz tu”.

Bardzo lubimy wspomnienia, …powroty.