Widok rozświetlonych okien naszej szkoły w piątkowy wieczór, 4 października, zdziwił na pewno niejedną osobę. Tymczasem tego dnia w szkolnej bibliotece
i wybranych pracowniach  miało miejsce niezwykłe wydarzenie czytelnicze.
NOC BIBLIOTEK, bo o niej  mowa, to akcja organizowana od kilku już lat przez warszawskie Centrum Edukacji Obywatelskiej. Jej głównym celem jest popularyzowanie czytelnictwa. My wzięliśmy w tym przedsięwzięciu udział po raz pierwszy i – jak sądzimy – nie ostatni. Frekwencja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania.

W wydarzeniu wzięło udział niemal stu trzydziestu uczniów, nad którymi opiekę sprawowało czternastu nauczycieli. Głównym koordynatorem wydarzenia była bibliotekarka, pani Lidia Eksler. Hasło tegorocznej akcji brzmiało: „Znajdźmy wspólny język!” Czy w tak licznej wspólnocie udało nam się nawiązać nić porozumienia? Mamy nadzieję, że tak. Wśród przygotowanych z tej okazji licznych propozycji zabaw i aktywności, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Noc Bibliotek bowiem to nie tylko propozycja dla zagorzałych moli książkowych, które pogrążając się w lekturze, zapominają o Bożym świecie. To przede wszystkim szereg aktywności, które mają zbliżyć do biblioteki osoby, które na co dzień od niej stronią. I tak dzieci z klas I-III zmierzyły się z wykonaniem papierowej  Biblioteki Marzeń.

Uczniowie starszych klas, wysłuchawszy baśni po angielsku, sporządzali do nich ilustracje. Wykonywali także pojazdy z materiałów recyklingowych, po czym przechodząc do kolejnych stacji, rozwiązywali zadania. Gratką dla miłośników robotyki były warsztaty pt. „Baśniowo z Ozobotami”. Ich celem było stworzenie baśni według własnego pomysłu oraz tworzenie tras dla robotów, które ilustrowały treść baśni. Odbyło się również czarowanie na ekranie, czyli wieczorne seanse filmowe i spotkanie z „Cudownym chłopakiem” oraz filmem „Był sobie pies” Z kolei silniejszych wrażeń dostarczyły zajęcia w bibliotece, której już sam wystrój nawiązywał do opowieści z dreszczykiem.

Młodsze dzieci wysłuchały  opowieści „Nelly Rapp i Upiorna Akademia”, po czym razem z bohaterką zdawały egzamin na agenta mrocznej uczelni. Starsze z kolei poznały bohaterów książki „Księga Czarownic” i rozwiązywały literackie kalambury. Interesującym połączeniem literatury i widowiska był japoński teatrzyk wyobraźni KAMISHIBAI.

Starsi widzowie poznali bajkę Indian północnoamerykańskich, natomiast młodsi obejrzeli legendę związaną z Poznaniem. Obie opowieści  łączyły postacie bohaterów, którymi były ptaki. To z kolei stało się punktem wyjścia do rozmowy o sowach, będących symbolem wiedzy, mądrości i biblioteki. O życiu tych nocnych, tajemniczych zwierząt fascynująco opowiadał pan Hubert Czarnecki, ornitolog z Rościnna. Mimo że Noc Bibliotek to głównie uczta duchowa, postaraliśmy się, by jej uczestników nie dopadł głód.
W Literackiej Kawiarence czekał więc słodki poczęstunek i napoje.

Mamy nadzieję, że nasza pierwsza Noc Bibliotek dostarczyła wszystkim wielu wrażeń i była okazją do wspólnego wartościowego spędzenia jesiennego wieczoru. Mogliśmy zasłuchać się w lekturę książek, ale  też, bawiąc się i pracując, znaleźć wspólny język.

Lidia Miczyńska

galeria zdjęć: