Mówią o sobie „efekt uboczny”. A przecież działania kilkunastoosobowej grupy młodych ludzi są tak bardzo pożądane!!! Tylko ich instruktorzy potrafią wyjaśnić etymologię nazwy zespołu, który tworzą. SIDE EFFECT, bo o nim mowa, liczy sobie niewiele ponad dwie wiosny. W sercach młodych maj króluje jednak przez cały rok. Śpiewaniem zarażają się nawzajem, Wspólne próby, spotkania, koncerty są dla: Kamili, dwóch Julii, Darii, Sandry, Joasi, Pauliny, Gabrieli, Martyny, Brunona, Kacpra i Krzyśka sposobem na przyjaźń, na nudę i na miłość do muzyki. Wspaniale zgrani ze swoimi instruktorami: Kariną Olejniczak i Mateuszem Dońcem, w charakterystycznych koszulkach z własnymi wizerunkami „wymiatają”, czyli po naszemu: działają z klasą i swoistym urokiem. Fajnie, że swoje miejsce znaleźli w skockiej bibliotece, która stała się muzycznym azylem grupy. Miło nam Was gościć Drodzy młodzi. Działajcie zatem dalej z powodzeniem 🙂